Gil-landia

Już dawno nie widziałem, żeby gałęzie – szczególnie jarzębin – tak uginały się pod ciężarem owoców. W tym roku obrodziło! Szczerze mówiąc, tych gałęzi w ogóle nie widać, bo wszędzie czerwone kulki i miejscami wystające spomiędzy nich główki obżartuchów. Na zdjęciu: gile. Piotrek